Jest to wpis wyjątkowo osobisty. Zmarł mój wujek. Osoba bardzo dla mnie ważna i wiele znacząca. Od dziecka przekazywał mi wiedzę o podejściu do innych ludzi, ale co chyba najważniejsze, dużo luzu. Ponieważ wujek Darek kochał życie. Był osobą bardzo zabawową, z niesłychanie ciętym językiem. Tak więc wspólne święta czy inne biesiady były wydarzeniem nietuzinkowym. Zawsze. A teksty jakimi nas raczył wchodziły do kanonu, zyskując nieraz wirusową wręcz szybkość rozprzestrzeniania się po znajomych i znajomych znajomych.

Jak nie żyć długo? Zostań ze mną do końca i zobacz jak niewłaściwymi decyzjami odbieramy sobie kolejne lata życia… ⤵

Darek Janicki 1961-2018r. Jeszcze na kilka tygodni przed śmiercią mówił ze śmiechem, że nie kupuje już zielonych bananów, bo chciałby je jeszcze zdążyć zjeść… 

?Jednak ta miłość do życia, w takim wymiarze w jakim stosował ją mój wuj, nie była zdrowa. Kochał dużo jeść (cierpiał na otyłość), nie stronił od używek (imprezy były grubo zakrapiane, a palił z niewielkimi przerwami praktycznie do końca życia), aktywność ograniczał do minimum (wszędzie można podjechać samochodem, prawda?). Taki styl życia przełożył się w prostej linii na zdrowie. Można śmiało powiedzieć, że choroby lubią osoby otyłe i nieaktywne fizycznie.

?Tak więc od lat zmagał się z chorobami układu krążenia.  Wcześnie wykryto mu przerost mięśnia sercowego, ale zupełnie to zbagatelizował. Mawiał, że jest człowiekiem wielkiego serca. I rzeczywiście nim był. Dosłownie i w przenośni. W jego wypadku wszystkie czynniki były przeciwko. Nie oszczędzał się na żadnym kroku. Poskutkowało to rozwojem poważnej choroby, którą ostatnie lata życia leczono nowatorskimi sposobami w klinikach w całej Polsce.

? Zwróćcie uwagę, że choroby możemy zaliczyć do 3 kategorii ?

• choroby genetyczne – czasami nie mamy większego wpływu, chociaż jak jest to w przypadku choroby Alzheimera, to styl życia w głównej mierze odpowiada za włączenie się pewnych genów początkujących chorobę.
• choroby zakaźne – (zabezpieczajcie się… <chrząknięcie> ) Tutaj często również nie mamy bezpośredniego wpływu, chociaż dietą i aktywnością fizyczną wpływa się bezpośrednio na sprawność układu odpornościowego. Dzięki czemu organizm może poradzić sobie z wieloma zagrożeniami nie informując nas nawet o tym.
• choroby niezakaźne – jest to duża grupa chorób, do których doprowadzamy się pośrednio lub bezpośrednio sami. Nasze decyzje i styl życia prowadzą do rozwoju tego typu patologii. Chcecie przykładów? Wymienić możemy: nowotwory, choroby układu krążenia, przewlekłe choroby układu oddechowego, przewlekłe choroby wątroby, choroby trawienne, choroby neurologiczne, choroby psychiczne i uzależnienia, cukrzyca, choroby układu moczowego, krwi i endokrynne [1].

☠10 najczęstszych przyczyn śmierci europejczyków według badań WHO [2]☠

1. Niedokrwienna choroba serca
2. Udar, zawał
3. Choroba Alzheimera i inne formy demencji
4. Nowotwory tchawicy, oskrzeli i płuc
5. Przewlekła obturacyjna choroba płuc
6. Rak jelita grubego i odbytnicy
7. Infekcje dolnych dróg oddechowych
8. Cukrzyca typu I i II
9. Marskość wątroby
10. Rak piersi

Naukowcy na podstawie różnych wskaźników określili, że ludzki organizm zaprojektowany jest do przeżycia 120 lat. Tak! Wydaje się wam to nieprawdopodobne? Trochę wiary! Zobaczcie ile mają najdłużej żyjące osoby na świecie.

W mojej książce “Dieta MIND. Sposób na długie życie” opisuję co wpływa na tą długość życia.

Z książki “Dieta MIND. Sposób na długie życie” 2017r.

Zobaczcie teraz na przykładzie mojego kochanego wujka Darka⤵

?Dożył on 56 lat.  Za kilka dni miałby swoje 57 urodziny. Młody facet…

• Pod względem genetyki miał naprawdę sprawny organizm. Tutaj nic nie odejmiemy.
• Styl życia zaniedbany po całości… 120 – 63,6 = 56,4 lat
• Środowisko. Ciężko jest określić ten wskaźnik, jednak mieszkanie w mieście zapewne miało wpływ (wszyscy kochamy ten smog…) 56,4 – 12,5 = 43,9 lat
• Służba zdrowia. Kochana lub nie jednak ostatnie lata życia osoby chore pokładają w niej duże nadzieje 43,9 +12 = 55,9 lat

?Suma: 55,9 lat. Widzicie teraz, że nie są to tylko suche fakty opisane przez gości pod krawatem w Genewie? To się dzieje naprawdę.

Po przeczytaniu tego artykułu -PROSZĘ- niech nikt mi nie mówi “palę bo lubię” albo “może powinienem się ruszać, ale mi się nie chce”, czy “wiem, że to niezdrowe ale raz się żyje”. Ostatnie lata mojego wujka to była walka – ciężka, niewdzięczna, bolesna. Kochał życie, dlatego tak długo walczył i się nie poddawał. Praktycznie do końca nie stracił ducha. Jeszcze na kilka tygodni przed śmiercią mówił ze śmiechem, że nie kupuje już zielonych bananów, bo chciałby je jeszcze zdążyć zjeść… Pomimo opieki jaką otoczyła go rodzina, ostatnich dni jakich doświadczył nie życzyłbym nikomu. Proszę weźcie sobie do serca ten przykład. Niech cierpienie tego człowieka nie pójdzie na marne.

Instytucje państwowe, programy szkolne i edukacyjne nie wystarczają w szerzeniu tej wiedzy. Przekazujcie ją waszym znajomym! Uczcie tego wasze dzieci. Bo gdyby tak inteligentny facet jak Darek wiedział wcześniej do czego prowadzi taki styl życia oraz najważniejsze gdyby wiedział jak go zmienić to jestem pewny, że nawet by się nie zastanawiał. Może skorzystałby z porad dietetyka,  a na pewno dwa razy nie trzeba byłoby mu powtarzać. Jednak takiej wiedzy nie miał. Lekarze skupiają się na przepisywaniu leków, księża na chowaniu.

?Udostępnij proszę ten wpis. Wierzę, że pomoże on chociaż jednej osobie. Pomóc jednej osobie to już jest sukces.

Przypisy:

[1] Hay, S. I. „Global, regional, and national incidence, prevalence, and years lived with disability for 328 diseases and injuries for 195 countries, 1990–2016: a systematic analysis for the Global Burden of Disease Study 2016”. (2017): 1211-1259.

[2] http://www.who.int/gho/mortality_burden_disease/causes_death/top_10/en/