Zastanawiasz się jak jeść mniej? Pożywienie w wystarczającej ilości dostępne jest od stosunkowo niedawna licząc, że nasz gatunek rozwijał się od milionów lat. Przez ten okres wykształciły się pewne mechanizmy skutecznie magazynujące nadmiar i ograniczające wydatki. Zupełnie jak Idealny przedsiębiorca, prawda?
Oto lista 4 sposobów jak jeść mniej!
Zmień rytuały
Nie trzymajmy produktów, których nie planujemy zjeść w domu. Jeśli robiąc zakupy na cały dzień, do koszyka wkładamy serek na śniadanie, warzywa z kurczakiem na obiad i sałatkę na kolację, co robią tam ciasteczka w czekoladzie? Jeżeli wiemy, że takie „potknięcia” zdarzają się w określonych sytuacjach, unikajmy ich. Jeśli wieczorem przeskakujemy po kanałach i wtedy zaczyna się chęć na przekąski, może warto zamienić ten rytuał, iść na spacer albo przeczytać interesującą książkę?
Zrób listę przyjemności
Wypiszmy wszystkie czynności, które sprawiają nam przyjemność i nie kojarzą się z jedzeniem. Moja lista mogłaby wyglądać tak: spacer wzdłuż Wisły, basen, kino lub teatr, granie na gitarze. W ten sposób mam panaceum na awaryjną sytuację. Jeśli już naprawdę nie mamy ochoty na nic wieczorem, wskoczmy pod zimny prysznic. Ciało i umysł momentalnie się resetuje, a po wyjściu osiąga się spokój i harmonię.
Gdy po całym dniu pracy, myśli błądzą, budując wręcz czarne scenariusze zatrzymuję się na 10 minut. Skupiam się na oddechu, na tym co jest tu i teraz. Resetuję mózg. Zupełnie jak przeciążony dużą ilością aplikacji komputer, czyszczę pamięć RAM. W bardzo intensywnym dniu, kiedy mam wiele zadań do wykonania, taki reset robię kilkakrotnie. Dodatkowo dbam, aby dziennie przynajmniej 2h być w ruchu. Podstawą jest spacer, ale także jazda na rowerze, treningi, basen. Polecam.
Szklanka rosołu przed jedzeniem?
Naukowcy zaobserwowali, że wypicie bulionu o intensywnym smaku umami lub mocno aromatycznego wywaru może subtelnie wpływać na niektóre regiony mózgu promujące zdrowe wybory żywieniowe. Szczególnie widoczne było to w grupie kobiet narażonych na otyłość. Smak umami jest charakterystycznym aromatem kuchni azjatyckich. Po Japońsku oznacza “smakowity”. Został uznany w 2000 za jeden z pięciu podstawowych smaków rozpoznawanych przez ludzi. Wcześniej był utożsamiany ze smakiem słonym. Tak więc rosół o intensywnym smaku wpływał pozytywnie na test kontroli spożywanej ilości jedzenia, uczestnicy byli bardziej skupieni na posiłku w trakcie jedzenia oraz bardziej angażowali obszary mózgu odpowiedzialne za samoregulację prawidłowych wyborów żywieniowych. Słowem badani zyskiwali lepszą kontrolę nad prawidłowym odżywianiem, a co za tym idzie mogli skuteczniej kontrolować swoją wagę. Tak więc talerz gorącego rosołu jako przystawka ma swoje poparcie w nauce!
Otwarta kuchnia? Zjesz więcej niż planujesz!
Okazuje się, że wpływ na decyzje żywieniowe ma również aranżacja przestrzeni. Kimberly A. Rollings zauważył, że studenci jedzący na piętrze z otwartymi przestrzeniami, gdzie z jadalni było widać kuchnię i serwowane tam potrawy zjadali średnio około 170 kcal więcej w trakcie posiłku. Dodatkowo częściej kursowali po dokładkę… Chcesz jeść mniej? Rozgranicz kuchnię od jadalni.