Skutki pandemii wirusa COVID-19 i idącej za nim społecznej kwarantanny możemy zaobserwować na niemal każdym horyzoncie życia, zarówno w ujęciu globalnym, jak i indywidualnym.
To, w jaki sposób wpłynęła na Polaków przymusowa samoizolacja, widzimy również patrząc na… sklepowe półki. Produkty, które znikają z nich najszybciej, wiele mówią o tym, w jaki sposób reagujemy na nowe zagrożenie.
Okazuje się, że o wiele częściej sięgamy wówczas po produkty smakowite oraz wysoko przetworzone, które dzięki swojemu oddziałującym na nasz mózg składnikom stanowią łatwo dostępny środek radzenia sobie z permanentnym stresem. Pamiętając jednak o tym, że niemal 100% nawyków, w tym właśnie żywieniowych, wytwarzamy automatycznie, wysoce prawdopodobnym jest, że nasze „kwarantannowe” wybory spożywcze zostaną z nami na dłużej…