Razem z zespołem FitMIND zaobserwowaliśmy, że czasami polecanie bliskiej osobie udziału w naszych warsztatach, czy programie Intensywnej Zmiany Nawyków Żywieniowych były odbierane jako atak “dlaczego mam się zapisywać na taki program? Może to ty masz problem?” Wiemy, że temat komunikacji jest niezwykle delikatny, dlatego warto podejść do niego z wyczuciem.
Na co zwrócić uwagę konstruując z troską komunikaty do drugiej osoby?
Podzielę się z Wami, co się sprawdza u mnie
Staram się pamiętać, aby wyrażać komunikat w formie JA. To są MOJE doświadczenia, to sprawdza się na na MNIE, to są MOJE potrzeby i emocje. Komunikując się w ten sposób zmniejszam ryzyko odebrania komunikatu, jako oceny lub próby doradzania. Zarówno doradzanie, jak i ocenianie mogą powodować u drugiej osoby natychmiastowy opór i zamknięcie się na moje argumenty, nawet te płynące z głębi serca, chcące wyrazić jedynie troskę.
Lubię też zaznaczyć, że ta rozmowa jest dyskretna i zostanie jedynie między nami. Stwarza to pewną bezpieczną przestrzeń do dzielenia się swoimi obawami, uczuciami i zmartwieniami, obniżając szansę, na ewentualny konflikt, opór i utratę kontaktu.
Mam na uwadze, że są to sprawy wymagające wyczucia i osoba z nadwagą lub otyłością, najczęściej dokładnie wie, z czym ma problem. Nie zawsze jest gotowa na wysłuchiwanie dodatkowych porad. Najczęściej potrzebuje empatii i wysłuchania, co wymaga większego zaangażowania, niż tylko rzucenie kilku gotowych rad, jak ma żyć.
Staram się pamiętać też, aby odnosić się w swojej wypowiedzi, do tego, co “Tu i Teraz” czuję. Co jest we mnie aktualnie żywe, dlaczego ten komunikat teraz jest dla mnie istotny. Pojawia się u mnie schemat wewnętrznych dialogów szczególnie, jeżeli dotyczy to bliskiej osoby, na której mi zależy. Ta wewnętrzna dyskusja oraz odpływanie w fantazje, sprawia, że na rozmowę z drugą osobą przychodzę nieraz z już gotowym scenariuszem. Przez co podczas rozmowy odtwarzam to, co przygotowałem wcześniej, tracąc tym samym kontakt ze sobą i z osobą, z którą rozmawiam. To najczęściej prosta droga do wzajemnego braku zrozumienia i konfliktu. Fajnie jest w takich chwilach zwrócić uwagę na coś niewielkiego, co mnie zachwyca może być to pogoda za oknem, pora roku, herbata jaką pijemy, czy ubranie mojego rozmówcy. To sprowadza mnie do kontaktu z tym, co “Tu i Teraz” jest żywe, odzyskując kontakt.
Lubię dawać wybór
Chcę, by druga osoba miała świadomość, że moja propozycja jest jedynie możliwością. Wynikają z troski, jaką czuję. Być może są to opcje, z których ja bym skorzystał na miejscu drugiej osoby, ale zależy mi, aby pamiętać, że to co skuteczne dla mnie, niekoniecznie musi tak działać u kogoś innego. Istnieje wiele różnych rozwiązań. Pomocne może być również zapytanie drugiej osoby, co myśli o tym, co powiedziałem, jakie to budzi u niej uczucia, czego by potrzebowała, a czego mój pomysł nie uwzględnił? Danie wyboru daje również przestrzeń na podjęcie decyzji, zmniejsza uczucie presji, pozwala dostrzec dobre intencje. Może się też czasem być tak, że (z różnych przyczyn) zwyczajnie nie ja jestem tą osobą, od której chce ona pomocy. Ważne jest dla mnie, aby zostawić przestrzeń i możliwość decydowania o sobie, pamiętając również, że to moje uczucie troski, jest moje, a odmowa drugiej osoby, jakkolwiek by ona nie brzmiała, nie jest atakiem, a jedynie informacją, że moja propozycja nie zaspokaja w tym momencie potrzeb drugiej strony.
~ PROGRAM FitMIND ~
27 kwietnia o 19:00 rusza kolejna grupa 10-cio tygodniowego Programu Intensywnej Zmiany Nawyków Żywieniowych
Pracujemy w kameralnym gronie, więc ilość miejsca jest ograniczona 
Konieczna jest wcześniejsza rejestracja!