Niedawno przyszła do mnie przesyłka prosto ze sklepu ze zdrową żywnością. Otwierając ową paczkę i przeglądając zawartość momentalnie pojawiły się tysiące pomysłów jak wykorzystać jej zawartość 🙂 Jednym z nich był dressing z użyciem ekologicznego syropu z malin. Przyszedł pomysł dressingu robionego na zimno, tak aby nie uszczuplić bogatych zapasów witaminy C oraz antyoksydantów zawartych w soku, przez ogrzewanie.
Z pomysłu wyszła piękna sałatka z pieczoną dynią, kozim serem i malinowym dressingiem.
Dynia piżmowa 1/2 sztuki
Ser kozi 5-6 plasterków
Roszponka 2 garści
Pestki dyni 2 łyżki
Olej kokosowy 1 łyżeczka
Oliwa z oliwek 2 łyżki
Syrop malinowy 5 łyżek
Ostra musztarda 1 łyżka
Sól, pieprz
Dynię obieramy i kroimy w większe kawałki. Dajemy łyżeczkę oliwy i mieszamy dokładnie, po czym wstawiamy rozłożone kawałki dyni na blasze do piekarnika nagrzanego na 200 stopni na 15min. W międzyczasie robimy dressing po przez zmiksowanie soku z malin i musztardy, a następnie stopniowe dolewanie oliwy do momentu aż sos stanie się gęsty i kremowy. Na koniec możemy dressing lekko posolić. Do naczynia wkładamy roszponkę, na nią upieczoną dynię i kawałki sera. Całość skrapiamy sosem i obsypujemy pestkami i świeżo mielonym pieprzem.