Łamiesz swoje zasady żywieniowe? Przyczyną może być brak elastyczności.

Elastyczność w pracy nad swoimi nawykami żywieniowymi – psychodietetyka

Elastyczność czyli pewna umiejętność, wartościowania, bycia obecnym, otwierania się i robienia tego co ma znaczenie. Oznacza to, że na bieżąco sprawdzam, czy to co robię w danym momencie pomaga mi realizować moje cele i jest w zgodzie z moimi wartościami. Ćwiczenie elastyczności poznawczej czy elastyczności psychologicznej jest ważnym elementem w pracy psychodietetyka pracującego nad zmianami nawyków żywieniowych.

Znaleźć drogę do życia

Zupełnie jak strumień, na którym bobry postawią tamę. Strumień rozleje się i ominie przeszkodę, ponieważ jest elastyczny. Zobacz, że w naturze to dzięki elastyczności panuje życie. Strumień nawet mimo przeszkód znajdzie drogę do ujścia przez bobrze tamy i zwalone konary. Korzenie drzewa znajdą drogę do odżywczych składników ziemi, czasem nawet omijając betonowe chodniki. Konary są w stanie przebić się przez sąsiadujące drzewa aby dostać się do życiodajnych promieni słońca. Nawet szczur uwięziony w labiryncie jest w stanie znaleźć drogę do wyjścia gdzie czeka go nagroda. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedzią jest elastyczność. Elastyczność poznawcza oznacza przełączanie się pomiędzy różnymi rozwiązaniami danego problemu, aby znaleźć drogę do życia. 

Czy doświadczasz

  • codziennego zmagania się z myślami i uczuciami na temat jedzenia?
  • bycia przez większość czasu na jedzeniowym autopilocie?
  • łamanie własnych wcześniej ustalonych norm i zasad?
  • impulsywności, pojawiającego się nagle i trudnego do opanowania głodu?
  • braku energii zamiennie z nadaktywnością, gdzie nie zwracasz uwagi na konsekwencje?
  • ulegania, nawet niewielkim opiniom innych na Twój temat?
  • a może przede wszystkim doświadczasz brak kontaktu ze sobą?

Elastyczność poznawcza to niezwykle cenna umiejętność w pracy nad swoimi nawykami w tym tymi żywieniowymi. 

Jestem głodny, nie jadłem od rana i mam potrzebę jedzena

My też mamy tą zdolność. Nasze połączenia mózgowe są jak takie rozlewiska czy sieć gałęzi. Staramy się znaleźć drogę do naszych wartości i celów. Sam często stosuje takie ćwiczenie, że zawsze mam wybór. Wiem, że każdego dnia mogę zająć się na przykład podróżowaniem, mogę wyprowadzić się w góry zostawiając wszystko za sobą, mogę na kilka miesięcy wyruszyć w podróż aby przejechać europę rowerem, mogę rozpocząć karierę muzyczną, która kiedyś była moim celem. Wiem, że jest wiele kierunków, są to różne pomysły, mam na nie otwartość, jeżeli będa w zgodzie z moimi wartościami i celami. Dla mnie to jasne, że mogę to zrobić. Natomiast codziennie sprawdzając, wiem w jakim jestem aktualnie momencie, wybieram więc świadomie co chcę robić. To że przekazuję teraz te treści to mój świadomy wybór. Rezygnuje z innych opcji w tym momencie. Może kiedyś stwierdzę, że męczy mnie to wszystko, wsiądę na rower i pojadę w dal. 

Jestem głodny, nie jadłem od rana i mam potrzebę jedzenia. Mogę więc przygotować coś szybkiego do jedzenia, przygotować obiad, zaczekać jeszcze 1-2 godziny, teraz nie jest mój czas na obiad. 

Czuję się samotny, mam potrzebę kontaktu z innymi. Mogę więc zadzwonić do siostry lub umówić się z nią na telefon. Mogę zaprosić kogoś na kawę. Mogę zapisać się na zajęcia ze wspinaczki aby poznać nowe osoby z podobnymi mi wartościami. 

Chce schudnąć, mam kilka nadprogramowych kilogramów. Mogę więc zainstalować aplikację w telefonie, która będzie śledziła ile zjadam. Mogę umówić się do dietetyka. Mogę zapisać się do programu zmiany nawyków żywieniowych. 

Elastycznie wybieram drogi prowadzące do realizacji celów

Ta świadomość wpływa na moją elastyczność. Wiem gdzie chcę dojść i jak chcę tam dojść, Jak reagować na sytuacje, które się pojawiają tak aby być obecnym. Ta sama elastyczność poznawcza przekłada się na nawyki żywieniowe. To że czasami jem z nawyku niezależnie czy jestem głodny to pewien brak elastyczności. To że jem na śniadanie płatki owsiane, mimo że mam ochotę na kaszę jaglaną to też jest pewien brak elastyczności. Tracę kontakt ze sobą. Jeżeli jednak jem płatki owsiane, zamiast makaronu to może być świadomy wybór chęci zadbania o swoje zdrowie. 

Sprawdzanie na bieżąco pozwala nam iść w stronę celu. Jeżeli wiem, że moją nadrzędną wartością jest zdrowie, dobre samopoczucie, radość to nawet podświadomie wiem jak tam się kierować. Dzięki temu często wszystko po drodze samoistnie zaczyna się układać. Przypomina mi to trochę moje cele całoroczne. Kilka lat temu zacząłem prowadzić zapiski celów na nowy rok, co chce osiągnąć w danym roku. Okazuje, się że nawet jak nie zaglądam do swoich zapisków, to one się i tak realizują, ponieważ są ze mną spójne. W trakcie roku elastycznie wybieram drogi prowadzące do ich realizacji. 

Do czego prowadzi brak elastyczności? 

Codzienne zmaganie się z myślami i uczuciami. Takie nonstop brzęczące “radio zwątpienia”. Wyobraźcie sobie, że macie takie radio, które puszcza jedną apokaliptyczną audycję za drugą i za nic nie można go ściszyć. To może powodować uczucie frustracji i napięcia, nawet u najbardziej odpornej psychicznie osoby. Radio gra bo być może położyła się jakaś kłoda w naszym nurcie, którą trzeba ją ominąć?

Bycie przez większość czasu na autopilocie. Czasami jest tak, że cały tydzień mija nie wiadomo gdzie i kiedy, dlatego, że wszystko robimy na autopilocie. Nie ma czasu, żeby się zatrzymać i zastanowić. To dzięki elastyczności jestem w stanie się zatrzymać i zastanowić czy to co robię przynosi mi jakąkolwiek satysfakcję, czy jest robione z jakąkolwiek świadomą intencją. 


Łamanie własnych zasad. Sztywne zasady mogą łatwo się złamać, jeżeli brak im będzie elastyczności. Zasady mogą sprzyjać realizacji celów. Są jak koryto rzeki, nadają jej kształt, formę i kierunek jednak to elastyczność pozwala omijać przeszkody i podążać dalej. Zbyt sztywne zasady są charakterystyczne dla perfekcjonistów, jeden mały wstrząs może spowodować lawinę zmiatającą cel i chęć do działania.  

Impulsywność. Reaguje automatycznie na różne sytuacje w zwierzęcy wręcz sposób, a przyznacie, że od zwierząt odrobinę się różnimy. Chociażby świadomością.

Brak aktywności lub nadaktywność. Gdy płyniemy swoim nurtem to mamy dokładnie tyle aktywności ile nam potrzeba. Nie jest to ani mania, ani kompulsywność, po której jest całkowity spadek i wyczerpanie, po której trzeba dochodzić do siebie dniami czy tygodniami. Po nadaktywności najczęściej występuje brak aktywności. Przeważnie czerwone lampki pojawiają się w momencie wyczerpania, a to w okresie nadaktywności pojawiają się pierwsze symptomy jak nerwowe jedzenie, albo pomijanie posiłków. Warto to obserwować czy nie jesteśmy wewnętrznie rozedrgani. 

Uleganie opiniom innych. Jeżeli brak mi elastyczności i kontaktu ze sobą to ulegam opiniom innych, lub zaczynają one nadawać w tym moim “radiu zwątpienia”, które trzymam przy uchu. 

Przede wszystkim brak kontaktu ze sobą. Poddawanie się wewnętrznym głosom, które cały czas zachowują się jak dobry sprzedawca nie dobrych pomysłów. Jeżeli dobremu sprzedawcy damy odpowiednią ilość uwagi to w końcu sprzeda nam wszystko od samogotujących się garnków, po samoczyszczące się dywany oczywiście w możliwości wzięcia tego na kredyt. Sam po takiej transakcji będzie zadowolony, a nasi zostawi z wielkim kacem. 

To wszystko razem wzięte przekłada się wyraźnie na spadek jakości i komfortu życia. Ćwicz elastyczność, aby temu zapobiec. 

Zwróć uwagę na to co dzieje się tu i teraz

Badania nad ogólną elastycznością psychologiczną mają obszerną literaturę, wywodzą się z nurtu terapii ACT, czyli terapii akceptacji i zaangażowania (acceptance and commitment therapy, „ACT”). “ACT” to po polsku po prostu działaj! Jest to podejście psychoterapeutyczne stworzone przez Stevena C. Hayesa, Kellyego G. Wilsona i Kirka Strosahla. W olbrzymim skrócie, polega ona na poprawie funkcjonowania osoby dzięki temu umożliwieniu mu zaangażowania się w pełni we własne życie. Oznacza to podjęcie działań zgodnych z wyznawanymi wartościami. 

Jak piszą Hayes i wsp „Największe wyzwanie, przed jakim staje człowiek, to konieczność zorientowania się, kiedy należy iść za głosem umysłu, a kiedy po prostu mieć świadomość jego działania, lecz zwracać uwagę na to co dzieje się tu i teraz”.

Dodatkowo na elastyczność psychologiczną przekłada się umiejętność fuzji i dyfuzji poznawczej co proponują Martínez, Luciano i Valverde (2004). Samo słowo fuzja oznacza połączenie. Fuzja poznawcza to połączenie się ze swoimi myślami, czyli inaczej zbyt poważne traktowanie swoich myśli, które mogą być nierealistyczne. Świetnym przykładem jest poczucie wstydu po zjedzeniu słodyczy może spowodować wycofanie się z aktywności. W efekcie trudniej będzie nam realizować swoje cele życiowe. Dyfuzja natomiast pozwala odłączyć się od niewspierających mnie myśli. Zjadłem słodycze, ok, co mogę zrobić teraz aby kolejnym razem nie powtórzyć tego samego błędu? Dlatego też dyfuzja poznawcza jest istotnym elementem elastyczności psychologicznej, czyli umiejętnością elastycznego reagowania na pojawiające się przeżycia wewnętrzne, takie, jak: myśli, uczucia, emocje i wrażenia z ciała.

Dzięki ćwiczeniu elastyczności poznawczej jesteśmy w stanie bardziej zaangażować się w realizację własnych celów i marzeń, które są zgodne z naszymi osobistymi wartościami. Nadają naszemu życiu większe znaczenie i sens. 

Kurs 365 dni utrzymania nawyków


Ćwiczeniem elastyczności psychologicznej zajmujemy się również podczas kursu 365 dni utrzymania nawyków. Jest to najbardziej złożony i kompleksowych projekt jakiego do tej pory się podjąłem. Przed Tobą otwiera się możliwość wzięcia udziału w procesie zmieniającym życie, przez zmianę naszych nieświadomych zachowań czyli nawyków. Szacuje się, że nawyki kierują ponad 90% naszych działań. Zmienimy zarówno nawyki żywieniowe jak ograniczenie chęci na kaloryczne słodycze i inne smakołyki, oraz poprawimy komfort życia na innych płaszczyznach, od których zależy nasz dobrostan, odzyskując równowagę. Czeka Cię 365 dni pełnych wdzięczności, troski i energii w dążeniu do swoich marzeń. Teraz możesz skorzystać ze specjalnej ceny związanej z przedsprzedażą -> KLIK

*Dodatkowo dla specjalistów chcących zdobyć wiedzę i praktykę z obszaru psychodietetyki i psychologii jedzenia przygotowaliśmy razem z zespołem fundacji FitMIND program Behawiorysty nawyków żywieniowych, polegający na udziale w grupie programu intensywnej zmiany nawyków żywieniowych FitMIND w charakterze uczestnika aby dogłębnie poznać program, dodatkowo raz w tygodniu odbywają się spotkania specjalistyczne, gdzie przerabiamy każde ze spotkań omawiając mechanizmy, przekazując dodatkowe materiały i ćwiczenia. Całość zakończona jest egzaminem i certyfikatem. https://fundacja.fitmind.pl/szkolenie

Bibliografia:

Hayes S.C., Strosahl K.D., Wilson K.G., 2013: Terapia akceptacji i zaangażowania: Proces i praktyka uważnej zmiany. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Martínez O.G., Luciano M.C.L., Valverde M.R., 2004: A proposal for synthesizing verbal contexts in experiential avoidance disorder and acceptance and commitment therapy. „International Journal of Psychology and Psychological Therapy” z. 4, 2, s. 377–396.