Ile powinna trwać dieta redukcyjna? Cz I

[et_pb_section admin_label=”section”][et_pb_row admin_label=”row”][et_pb_column type=”4_4″][et_pb_text admin_label=”Tekst” background_layout=”light” text_orientation=”left” use_border_color=”off” border_color=”#ffffff” border_style=”solid”]

Znacie powiedzenie ,,całe życie jestem na diecie”?

Jeżeli spojrzelibyśmy na etymologię słowa ,,dieta” to każdy z nas całe życie jest na diecie. Dieta pochodzi z języka starogreckiego δίαιτα, diaita i oznacza- styl życia, a w szczególności – sposób odżywiania. Czy robimy to według jakiegoś planu, czy jemy całkowicie spontanicznie, tak i tak jesteśmy na diecie. Jednak tytułowe pytanie dotyczy konkretnej diety- diety redukcyjnej. Zdarza się, że i w przypadku tej czas jej stosowania to niemal całe życie. Z praktyki wynika jednak, że czasowe odejście od rygorystycznego planu posiłków ze znacznie obniżoną kalorycznością, przynosi  wiele korzyści.

Na warsztat możemy wziąć case study z mojej praktyki dietetycznej. Kobieta lat 22, BMI (Body Mas Indeks- bardzo ogólny wskaźnik określający czy mamy prawidłową masę ciała) w górnej granicy normy. Od kilku lat będąca na różnego rodzaju dietach niskokalorycznych. Początkowo efekty były bardzo obiecujące. Z czasem jednak waga stanęła pomimo, że dziewczyna praktycznie nic nie jadła. Po przeanalizowaniu jadłospisu okazało się, że dzienne spożycie kalorii plasowało się na poziomie 1000-1200 kcal. Pierwsze co zrobiliśmy to podnieśliśmy kaloryczność do 1800 kcal oraz włączyliśmy produkty wysoko odżywcze takie jak jajka ( a zwłaszcza żółtka), różnego rodzaju mięsa, ryby i sery, nie unikając tych tłustych,  ale także masło, olej kokosowy czy orzechy. Strach przed przytyciem szybko zamienił się w euforię. Waga i obwody nie wzrosły, a nawet spadły. Organizm pozbył się nadmiaru wody, która była efektem długoterminowego stresu związanego z głodowymi ilościami kalorii. Po kolejnym miesiącu stosowania diety wróciły też regularne cykle menstruacyjne, rozchwiane wcześniejszymi dietami. Obrazuje to jak nieznajomość własnego ciała i jego potrzeb może zaprowadzić nas w ślepy zaułek, a w gorszym wypadku doprowadzić do problemów zdrowotnych.

Obniżenie metabolizmu?Ile powinna trwać dieta redukcyjna

Permanentne, niekontrolowane odchudzanie może przyczyniać się do spadku podstawowej przemiany materii, a odwrócenie tego procesu w późniejszym okresie jest szczególnie trudne. Spadek ten po części jest spowodowany znacznym ubytkiem masy mięśniowej. Przy długotrwałym znacznym deficycie kalorycznym mięśnie są bardzo łatwo przez nas trawione. Tutaj sprawa jeszcze nie wygląda tak strasznie, ponieważ można je odbudować odpowiednią nadwyżką kaloryczną i treningiem. Gorzej sprawa się ma jeżeli chodzi o adaptacyjne możliwości naszego organizmu. Problem pojawia się na poziomie komórkowym oraz hormonalnym. Natura jest na tyle cwana, że przystosowała nasz gatunek także do tego aby przetrwać w ciężkich warunkach głodu poprzez trwałe obniżenie przemiany materii. I to jest właśnie jeden z głównych powodów efektów jo-jo. Wyobraźcie sobie, że na diecie nasz metabolizm zwolni, a my po „udanej” redukcji wrócimy do zwyczajowego odżywiania… My jemy zwyczajnie ale nasz organizm nie potrzebuje już takiej ilości kalorii jak wcześniej. Włączył tryb oszczędzania, a nadwyżki magazynuje. Wcześniejszy poziom 0 będzie w takim wypadku już poziomem +1 i kilogramy polecą do góry. Kilogramy idą wzwyż to  rozpoczynamy kolejną dietę odchudzającą i znów  obniżamy  podstawową przemianę materii… Sami widzicie, że wygląda to jak błędne koło.

Część II…

 

[/et_pb_text][/et_pb_column][/et_pb_row][/et_pb_section]